Bezpośrednią przyczyną wojen USA z Irakiem i Afganistanem były zamachy terrorystyczne z 11. września 2001 roku. Zamachy te niewątpliwie miały podłoże religijno – polityczne. Świat islamu dał w ten sposób symboliczny opór laickiej na pozór cywilizacji amerykańsko – europejskiej. Jednak ta laicyzacja bardzo szybko okazała się powierzchowna, a zapał do prowadzenia wojen na tle religijnym stał się tak żywy jak w czasach wypraw krzyżowych. Islam postrzegany jako religia nawiązująca do agresji poprzez popularną ideę dżihadu popularną w pewnych kręgach muzułmanów ma wiele wspólnego z chrześcijaństwa gdzie imperatyw umierania za wiarę został porzucony stosunkowo niedawno. Nawet jeżeli obecna wojna z talibami nie jest bezpośrednio wymierzona w islam to w każdym razie ma na celu obronę fundamentów kultury europejskiej zbudowanej na chrześcijaństwie przed ekspansją muzułmanów. Jest to motywacja w swojej istocie religijna i nie zmienia tego fakt, że większości zaangażowanych w konflikt państw deklaruje rozdział państwa od Kościoła.
