W dniu 3 marca 2012 roku pod Szczekocinami zderzyły się dwa pociągi, w wyniku czego zginęło 16 osób, a rannych zostało 57. Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa, przesłuchiwani są kolejni świadkowie, jak też badane są kolejne ślady i wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Ostatnio prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Częstochowie podała, że dokonano badać krwi obu maszynistów pociągów, którzy zginęli. W wyniku przeprowadzonych badań ustalono, że w organizmie obu maszynistów nie było śladów alkoholu, narkotyków czy też innych niedozwolonych substancji. Obecnie cały czas trwają apele, również poprzez media, prokuratorów prowadzących sprawę, by zgłaszali się kolejni pasażerowie obu pociągów, uczestniczących w katastrofie, bowiem do chwili obecnej wiele z tych osób nie zostało jeszcze przesłuchanych i nieznane są ich personalia. Cały czas nie ma możliwości przesłuchania 57 letniego dyżurnego ruchu, który wpuścił oba pociągi na ten sam tor – wymieniony do chwili obecnej przebywa w szpitalu psychiatrycznym i jego stan nie pozwala na wykonanie z jego udziałem jakichkolwiek czynności procesowych.
