Depresja to straszna choroba, która może spotkać każdego. Są różne przyczyny powstawania depresji, za jedną z nich uważa się stresujące sytuacje. Są też depresje endogenne, po prostu nasz organizm nie wytwarza wystarczających ilości serotoniny – hormonu szczęścia. Może się też zdarzyć, że neuroprzekaźnik nie jest odpowiednio wychwytywany w receptorach mózgu. Do tej pory do końca nie poznano mechanizmu powstawania depresji, nie wiemy też dlaczego niektórzy są na nią bardziej podatni, a inni mniej. Psychologia mówi, że nasza podatność na depresje jest związana z naszym dzieciństwem, z poczuciem bezpieczeństwa, które otrzymywaliśmy od najbliższych. Psychiatria ma nieco inną tezę, lekarze uważają, że depresję wywołuje tylko i wyłącznie niski poziom neuroprzekaźników. Do zaburzeń w produkcji serotoniny może dojść z powodu różnych chorób. Możemy mieć niedobory witamin i minerałów. Witaminy z grupy B oraz witamina D mają istotne znaczenie w profilaktyce depresji. Brak jednoznacznego stanowiska w sprawie depresji sprawia, że czasem czujemy się zagubieni, zwłaszcza kiedy dotyka ona bliskiej osoby. Depresję widać od razu, osoba, która na nią choruje jest apatyczna, często płacze, nie widzi perspektyw, ma myśli samobójcze oraz cierpi na anhedonię. Jak pomóc osobie z depresją? Dawajmy jak najwięcej ciepła, wsparcia i zrozumienia. Nie krzyczmy, nie tłumaczmy, nie namawiajmy do aktywności. To nie podziała, czasem wystarczy usiąść i przytulić taką osobę. Kolejnym etapem powinna być rozmowa o możliwościach leczenia, jeśli wiemy na czym polega depresja doskonale będziemy w stanie opowiedzieć o tym osobie chorej, która może nie wiedzieć co się z nią dzieje. Kolejnym krokiem jest wizyta u lekarza psychiatry. Odpowiednio dobrane leki sprawią, że chory po około miesiącu kuracji zacznie odczuwać poprawę. Antydepresanty należy brać przez dłuższy czas, aby wyrównać poziom serotoniny w mózgu. Dodatkowo zalecana jest psychoterapia, zmiana trybu życia, włączenie odpowiedniej diety oraz aktywności fizycznej.
