Gdy nadchodzi zima, na zewnątrz robi się szaro i zimno, a na ulicach pojawia się pierwszy śnieg. To najwyższy czas na zmianę obuwia. W przypadku mężczyzn w tym okresie niezastąpione będą ocieplane, wygodne trzewiki. Który model będzie odpowiedni?
Wysoka cholewa to podstawa
Najważniejszym elementem tzw. męskich trzewików jest wysoka cholewka. But wyposażony w ten element jest wyjątkowo praktyczny: zapewnia ochronę przed padającym śniegiem i deszczem, dzięki czemu nie zamoczymy skarpet. Gwarantuje również lepszą stabilność w okolicach kostek, gdy poruszamy się po oblodzonej, śliskiej drodze, a do tego ociepla większy obszar naszych nóg. W tym artykule będziemy mówić głównie o takich modelach, które pozwalają nie tylko na wygodny przejazd samochodem do pracy, ale również na zimowy spacer bez ryzyka odmrożenia stóp. Zawsze warto zadbać o to, aby wybrane obuwie miało wyższą cholewkę.
Przy wyborze fasonu warto kierować się praktycznością. Wśród propozycji producentów znajdziemy produkty eleganckie, tzw. wizytowe, półeleganckie i casualowe, czyli idealne na co dzień. Warto mieć w swojej szafie przynajmniej dwie różne, zimowe pary, które dostosujemy do stroju i okazji. Modele wizytowe są nieco delikatniejsze w swojej formie, nawiązują estetyką do popularnych brogsów czy monków. Za to casualowe/codzienne posiadają grubszą podeszwę i zapewniają lepszą przyczepność do podłoża.
Skóra: licowa, zamsz i nubuk
Nie ma wątpliwości, że materiały, w których nasza stopa czuje się najlepiej, to te trzy wymienione powyżej. Wszystkie są trwałe, naturalne, odporne na uszkodzenia, zawsze modne, a do tego pozwalają naszej skórze oddychać. Nie pocimy się w nich, co ma ogromne znaczenie w okresie jesienno-zimowym. W końcu raz jesteśmy na zewnątrz, gdzie panuje mróz, aby zaraz wejść do ogrzewanego pomieszczenia. Dlatego obuwie musi być funkcjonalne i dostosowane do obu tych sytuacji: na dworze powinno zapewniać ochronę przed zimnem, a wewnątrz budynków nie powodować, że stopy będą się nadmiernie pocić.
Rodzaj wypełnienia: syntetyczne futerko czy filc?
Ogromne znaczenie ma również wypełnienie buta. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż syntetyczne futerko, będzie delikatne ocieplenie filcem. Ten pierwszy rodzaj, wykonany z poliestru, powoduje wspomniane powyżej pocenie się, co może doprowadzić do rozwoju bakterii i w efekcie – powstawania brzydkiego zapachu. Za to filc, jako materiał naturalny, jest najlepszym dostępnym rozwiązaniem, jeśli wybieramy buty męskie. Pozyskuje się go z wełny, oddycha i świetnie izoluje.
Warto pamiętać o tym, że szukając butów na zimę, lepiej wybierać modele o pół rozmiaru większe. Dlaczego? Po pierwsze, możesz włożyć do nich grubszą, wełnianą skarpetę. Po drugie, znacznie ważniejszy jest tutaj fakt, iż ciepłe powietrze wypełniające przestrzeń pomiędzy obuwiem a stopą zapewnia lepszą izolację termiczną. Ze względu na to, odradza się wybieranie modeli, które zbyt mocno przylegają do ciała. Aby tego uniknąć, podczas przymierzania należy koniecznie zwróć uwagę na możliwość swobodnego poruszania palcami.