Męczą nas ciągłe wydatki, z pensji brakuje na wszystko, choć życie i tak zostało ograniczone do minimum. Dzieci chcą pojechać choć na krótki wakacyjny wyjazd, a nas ciągle na to nie stać. Przykro im będzie, kiedy wszyscy koledzy będą opowiadać o wspaniałych wyprawach, a nasze pociechy skulą głowy. Z drugiej jednak strony… Skąd wziąć na to pieniądze? Przecież znowu będzie trzeba spłacać. A jak się telewizor zepsuje, za co go kupimy? Kredyty są dla ludzi, jednak zdecydowanie należy je brać z rozwagą. Nie można wpaść w pętlę kredytową, ponieważ jest to sytuacja bez wyjścia. Nie trzeba od razu porywać się na duże kredyty, można wziąć mniejszy, który szybciej spłacimy. To wcale nie będzie takie trudne. Można wyznaczyć sobie karencję w banku, czyli trzymiesięczne opóźnienie spłaty pierwszej raty, może w tym czasie miną inne zobowiązania? Nie należy się zniechęcać. Gdy pójdziemy do banku, pracownicy na pewno polecą jakiś sprzyjający naszym możliwościom kredyt. Wezmą pod uwagę naszą zdolność kredytową i sytuację w BIK.
