Zazwyczaj z niechęcią przyglądamy się tym wszystkim posłom, którzy decydują o losach naszego własnego kraju i w dużej mierze wpływają na nasze życie prywatne. Ustalają nowe reguły, przepisy i zasady, jakich później musimy się trzymać, jeśli nie chcemy mieć żadnych problemów prawnych. Przeważnie uważamy jednak, że przez większość swojego czasu taki poseł nie robi dosłownie nic – musi jedynie uczestniczyć w spotkaniach rządu, na których zresztą dalej zajmuje się nic nierobieniem (nieraz widujemy w telewizji posłów na ważnych spotkaniach wpatrujących się bezmyślnie w ekrany swoich telefonów komórkowych czy czytających kolorowe magazyny). A ile zarabia poseł? Czy jego praca rzeczywiście jest tak łatwa, jak to się nam wydaje i czy uzyskiwana przez niego pensja nijak ma się do jego zawodowych obowiązków?
Osoby, które zajmują w naszym kraju najważniejsze i najwyżej postawione stanowiska, przeważnie zarabiają pieniądze w wysokości od dziesięciu do kilkunastu tysięcy złotych brutto. Są to dosyć wysokie stawki z racji tego, że najniższa krajowa wynosi w Polsce kilkukrotnie mniej. Do średniej pensji posła dochodzą jednak liczne dodatki i to właśnie one sprawiają, że zazdrościmy osobom obejmującym tego typu stanowiska. Teoretycznie więc zarobki posłów są jawne i każdy z nas może się o nich dowiedzieć, bo ich wysokość określana jest przez różne ustawy obowiązujące w Polsce od kilkudziesięciu lat, jednakże o niektórych dodatkach nie mamy zielonego pojęcia.
A posłowie chętnie z nich korzystają. Niejednokrotnie przyjmują nagrody od samej głowy naszego państwa lub uzyskują dofinansowanie na teoretycznie służbowe podróże. Zarabiają po prostu na każdym kroku, przez co trudno jest jednoznacznie powiedzieć, ile może wynosić przeciętna pensja średniej rangi posła – może on bowiem zarabiać zarówno wyłącznie te dziesięć tysięcy złotych brutto, jak i nawet kilkanaście razy więcej.
Jeżeli interesują nas zarobki konkretnych posłów, możemy je bez trudu sprawdzić w obowiązujących w Polsce ustawach. Według nich posłowie należący do Sejmu mogą liczyć każdego miesiąca na dochód w wysokości około dziesięciu tysiąca złotych brutto. Do tej kwoty doliczona zostaje jeszcze dieta parlamentarna, która na ten moment wynosi nieco ponad dwa i pół tysiąca złotych brutto (czyli więcej niż najniższa krajowa).
Dieta parlamentarna powinna być przeznaczana na pokrywanie kosztów związanych z wywiązywaniem się z zawodowych obowiązków, jednakże oczywiście posłowie często z nią kombinują i w taki sposób ją wykorzystują, aby im samym żyło się po prostu lepiej. W przypadku ministrów zarobki wynoszą niemalże tyle samo, jednakże dieta jest nieco wyższa, bo osiąga kwotę prawie trzech tysięcy złotych brutto. Zdecydowanie najwięcej zarabia prezydent naszego kraju. Wysokość jego miesięcznej pensji wynosi ponad dwanaście tysięcy złotych brutto, a do niej dochodzą liczne dodatki czy nagrody przyznawane za różnego rodzaju zasługi.
Oczywiście jeśli porównamy sobie zarobki przeciętnego posła do swojej własnej pensji, będziemy przerażeni tym, jak niewiele pieniędzy uzyskujemy. Często natomiast, mimo iż nasze prace nie są aż tak bardzo szanowane przez społeczeństwo, wymagają od nas dużo więcej – chociażby taka praca budowlańca jest niesamowicie wykańczająca fizycznie, a uzyskuje się za nią średnio kilka tysięcy złotych w ciągu miesiąca. Jeżeli jednak spojrzymy na to, jak wyglądają średnie pensje posłów działających za granicą, zobaczymy, że te uzyskiwane przez polskich posłów nie są wcale aż tak niesamowicie wysokie.
Na pierwszym miejscu w rankingu najlepiej zarabiających posłów znajdują się bowiem mieszkańcy Włoch. W tym kraju średnia pensja posła jest pięciokrotnie wyższa od najniższej krajowej, podczas gdy u nas posłowie zarabiają jakieś 2,7 razy więcej od najgorzej opłacanych pracowników. Bardzo wysokie pensje uzyskują także posłowie pracujący na terenie Niemiec, Austrii czy Wielkiej Brytanii. Polska plasuje się na niskich miejscach w tego typu rankingach, dlatego raczej nie powinniśmy krytycznie podchodzić do pensji uzyskiwanych przez naszych posłów.
Ile zarabia poseł?
Teraz już wszystko stało się jasne. Jeśli dalej sądzimy, że osoby sprawujące władzę nad naszym krajem zarabiają zbyt wiele, zawsze sami możemy do nich dołączyć. Najłatwiej krytykuje się nam tych ludzi, na których miejscu nigdy w życiu nie byliśmy i o których pracy nie mamy zielonego pojęcia. A mimo iż często praca posłów wydaje się nam łatwa i przyjemna, zazwyczaj jest ona pełna stresujących sytuacji i licznych problemów.
