Walka pomiędzy wydawcami gazet jest ostra a w centrum tej rywalizacji leży więc czytelnik i to właśnie wskaźnik przybywania kont oraz odwiedzin będzie wyznacznikiem tego, czy działania wydawnictwa są udane czy nie. Strona internetowa, która przez tydzień nie była by w ogóle komentowania, a użytkownicy zaniechaliby dodawania contentu, została by niemal z miejsca zepchnięta poza wirtualną rzeczywistość a im niższą pozycję w wyszukiwarkach witryna zajmuje, tym mniejsza jej wartość. W świecie Web 2.0, w którym tak duża część naszego życia – od rozrywki, poprzez społeczności internetowe, wymianę opinii, oglądanie filmów, po pokazywanie siebie samego innym użytkownikom – toczy się w Internecie, uzależnienie od sieci nieuchronnie stają się coraz powszechniejsze a społeczeństwo staje się od sieci uzależnione. Nie tylko negatywnie – nowoczesne urbanistyczne nauki pokazują, że w zbiorowości ludzie doskonale działają właśnie w wirtualnym świecie – studenci tego samego uniwersytetu czy mieszkańcy tego samego miasta – działają razem także online.
