Większość osób słyszała o tym, że w tym roku Krajowa Administracja Skarbowa przygotowała rozliczenia podatkowe dla wszystkich obywateli, którzy uzyskali dochód w Polsce. Oczywiście warunkiem jest tutaj także zamieszkiwanie na terenie państwa polskiego. Wielu Polakom znacznie ułatwiło to składanie zeznania podatkowego. W przypadku poprawnie sporządzonego rozliczenia, musieli oni jedynie uzupełnić brakujące ulgi podatkowe i zaakceptować gotowy dokument. Nie można jednak zapominać o osobach, które zarabiają pracując dla zagranicznych firm. Taką szczególnie kłopotliwą, jeżeli chodzi o rozliczenia podatkowe, grupą są marynarze.
Dlaczego podatki marynarskie są problematyczne?
W zależności od tego, w jakim państwie ma siedzibę armator, na którego statkach pływają Polacy, zależy według jakich przepisów będą oni sporządzać zeznanie podatkowe. Niejasność wymogów i różna interpretacja przepisów prawnych sprawiają, że podatek za pracę marynarzy bardzo trudno samodzielnie rozliczyć. Podatki dla marynarzy, a także rozliczenie podatkowe rodzin marynarzy są szczególnie trudne w sytuacji, gdy osoby pracujące na morzu osiągają jeszcze dodatkowe dochody w ojczyźnie. Ważne, żeby osoby takie miały świadomość, że nie mogą zatajać swoich zagranicznych zarobków. W przeciwnym wypadku, mogą mieć dość poważne problemy z fiskusem, które w skrajnym przypadku, mogą skończyć się sprawą w sądzie.
Do kogo zwrócić się o poradę?
Najlepszym miejscem na uzyskanie profesjonalnej porady prawnej jest kancelaria radcowska. Odpowiednie informacje można uzyskać na stronie internetowej: https://radcaprawny-trojmiasto.pl/. Radca prawny, posiadający wiedzę w obszarze na przykład umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, znacznie lepiej sporządzi zeznanie podatkowe osoby pracującej na morzu, niż ona sama. Z pomocą wykwalifikowanej osoby, rozliczanie podatków marynarzy będzie prostsze i przebiegnie szybciej. Pomoc prawna przyda się również w sytuacji, gdy po złożeniu nieprawidłowego rozliczenia, dany marynarz będzie musiał się tłumaczyć przed Urzędem Skarbowym.
