Nie ulega wątpliwości to, że młodzi ludzie mówią dziś zupełnie inaczej, niż poprzednie pokolenia. Nie jest to rzecz nowa, od zawsze bowiem młodzi ludzie mieli swoje powiedzonka, swoje określenia i cały swoisty slang, który różnił ich od rodziców czy nauczycieli. Dziś proces rozwoju języka zdaje się być jeszcze bardziej dynamiczny. Wielką rolę z pewnością odgrywa Internet oraz fakt, że dziś niemal każdy z nas ma do niego dostęp. Najmłodsze pokolenia w zasadzie wychowują się w sieci, mając tym samym otwarte okno na cały świat. W każdej chwili możemy przecież nawiązać znajomość z osobą nie tylko z innego kraju, ale też z innego kontynentu. Równie łatwo możemy dowiedzieć się o nowych trendach (także tych językowych) – tutaj prym wiodą media społecznościowe, w których wszystko rozprzestrzenia się w niezwykle szybki sposób.
Jedną z charakterystycznych cech języka młodych jest dziś szybkość przekazu – piękno wypowiedzi nie jest o tyle ważne, co trafny i krótki przekaz. Nikogo nie interesują raczej elokwentne i rozbudowane zdania, chcemy po prostu jak najszybciej skomunikować się ze znajomymi i przekazać im niezbędne informacje. Nic więc dziwnego, że w 2017 roku młodzieżowym słowem roku zostały zaledwie… dwie literki. Zwycięzcą plebiscytu został bowiem skrót „xd”. A co oznacza skrót xd? Te dwie litery możemy zapisać w dowolnych formach: xd, xD, XD. Jest to nie tyle słowo, a w zasadzie emocja, najczęściej oznaczająca po prostu śmiech do łez. Wysłać „XD” możemy, gdy rozbawił nas wysłany przez kogoś filmik lub wyraźnie z czegoś kpimy, zastępuje on ironię i sarkastyczną uwagę. Kto by pomyślał, że dwie literki mogą zawierać w sobie tyle emocji.
